niedziela, 29 lipca 2012

w końcu razem!

Dziś będzie bliźniaczo (nudne?). Pokażę Wam kawałek życia, gdy już wróciłem ze szpitala.

pierwsze treningi z tematu "jak sobie radzić ze starszym bratem"

każdy zasiadł na swoim tronie

i z boczku

to nasza pierwsza limuzyna- dłuuuga


ale kąpię się już bez brata!



nudne te ciotki były...


pewnie znów musimy jechać do doktorów..


Dziękujemy za uwagę!


Marcel i Aleksander

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz