niedziela, 16 marca 2014

uczeń

Długo nas nie było, bo się dużo działo.
Przeszliśmy niemały wywrót-czyli przeprowadzkę.
Mus to mus, ale Marcelek nie był z tego zadowolony.
Nowe otoczenie, nowe dźwięki
i ciągłe napięcie.
Źle nasz Słodziak to zniósł.
Po 3 tygodniach chyba zaczynamy się aklimatyzować
BA!
I jak już się zaaklimatyzowaliśmy to proszę popatrzeć jaki mamy uśmiech z rana.

Ponadto Słodziak został uczniem. Tak tak... w pewnej szkole został zakwalifikowany do specjalnego programu i będzie się spotykał z różnymi paniami. Pierwsza wizyta już jutro, relacje wkrótce.