Prawie byłem dzielny i prawie mało narzekałem. W zooo dzielnie spacerowałem z przerwą na dwie porcje monte i zmian pieluszki. Dzielnie pozowałem dwóm fotoreporterom.
nie straszny były mi lwy, żyrafy czy choćby kondory..
ale w drodze powrotnej stwierdziłem,że to już przesada by tyle czasu mnie nikt na rękach nie nosił! no i zacząłem marudowanie...brat próbował je przebic śpiewaniem, ale sie nie dałem!
Cudne zdjęcia!!
OdpowiedzUsuń5 zdjęcie od góry wymiata!:))))
Buziaczki dla całej ekipy wycieczkowej!!
:****
Jak dla mię piąte od dołu!
UsuńPierwsze od góry jest boskie!! FAKT!
UsuńWszystkie są !
Czasem trzeba pomarudować:*Uściski dla dzielnych Słodziaków:D
OdpowiedzUsuńfajna wycieczka:)
OdpowiedzUsuńPlany wielkiej wyprawy zrealizowane :)
OdpowiedzUsuńfajnie zrealizowane :)