środa, 6 sierpnia 2014

Przerwy nie ma

Niby wakacje a my ciągle w biegu. Marcelek ma nowego, dodatkowego terapeutę- pana Pawła. Pan Paweł robi Marcelkowi dobre ćwiczenia, ale Marcelek bardzo nie lubi i trzeba często przerywać. Przytulać..

W niedzielę zaczęła nam puchnać nóżka..
z uderzenia? z ugryziena?

no i chcąć wykluczyć najgorsze odwiedziliśmy lekarza.
Musieliśmy strzelić fotki... mama też sie trochę załapała..
Z nóżkąn szczęście okazało sie w porządku, więc tym razem wyleczył nas altacet. Aw piątek.....
planujemy wielką podróż do zooo
Zobaczmy ile Słodziak wytrzyma spokojnie

7 komentarzy:

  1. ufff dobrze,że z nóżka Marcelka wszystko oki:**

    zazdroszczę wyprawy do zoo,obiecujemy sobie co roku,że się wybierzemy ....zwłaszcza,że mieszkamy koło niego:P

    ciekawam,kto tak złapał mamę:)))

    Słodziak da radę,koniecznie zróbcie dużo zdjęć w zoo! Buziaki:**

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tata bawił się w łapacza, bo brat jak zwykle gdzieś latał :P
      Zapraszamy do naszego zoo :)

      Usuń
    2. Gdyby Wasze zoo było odrobinę bliżej to z wielka przyjemnością razem z Wami pochodziłabym po nim!!
      Ale jakby co to nasze jest całkiem fajne :)))
      zostawiam Wam moje zoo w pigułce,moze sie skusicie kiedyś,będę czekała:)

      https://www.youtube.com/watch?v=qE3NcspsLik

      buziaki:**

      Usuń
  2. Radosnej wyprawy :)
    dobrze, że ze zdrową nózią
    :***

    OdpowiedzUsuń
  3. Mama wygimnastykowana jak widzę ;)

    buziaki dla slodziakow

    OdpowiedzUsuń
  4. Marci to wielki twardziel p- byle co Go nie zuamie !!! :***

    OdpowiedzUsuń