Przeszliśmy niemały wywrót-czyli przeprowadzkę.
Mus to mus, ale Marcelek nie był z tego zadowolony.
Nowe otoczenie, nowe dźwięki
i ciągłe napięcie.
Źle nasz Słodziak to zniósł.
Po 3 tygodniach chyba zaczynamy się aklimatyzować
BA!
I jak już się zaaklimatyzowaliśmy to proszę popatrzeć jaki mamy uśmiech z rana.
Ponadto Słodziak został uczniem. Tak tak... w pewnej szkole został zakwalifikowany do specjalnego programu i będzie się spotykał z różnymi paniami. Pierwsza wizyta już jutro, relacje wkrótce.
ma uśmiech cwaniaczka :))
OdpowiedzUsuńWspaniały uśmieszek :-))))
OdpowiedzUsuńMały, Kochany Słodziak :))))))
OdpowiedzUsuńKochany, powodzenia na zajęciach :)
OdpowiedzUsuń