sobota, 12 stycznia 2013

Jańcio Wodnik

Od dawna jest nam znane, że Marcelek bardzo lubi rehabilitację. Bo jeśli nic mu nie przeszkadza, to bardzo się stara i bardzo bardzo lubi zabawy. Z rehabilitacji wręcz uwielbia kąpiele. Mięśnie się nieco rozluźniają a na buzi pojawia się uśmiech.
Rodzice zapakowali akcesoria i pojechali na basen.
Oto efekt:

Ten uśmiech mówi wszystko- czy muszę coś dodawać?


Jestem samodzielnym pływakiem!


Szkoda, że nie może tak być codziennie, bo domowa wanienka nie daje takiej swobody.
No to co teraz? Montujemy dla Marcelka dużą wannę..mhm... chyba poczekamy do lata na basen w ogródku. Inaczej będziemy spać w ogrodzie.

6 komentarzy:

  1. Noooo Marcelku, dzielny z Ciebie chłopczyk:)
    Brawo!:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super, chłop ciągnie na basen bo tam fajne dziewczyny.
    Bliźniaczki pozdrwaiają bliżniaczków.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak On się cieszy, Jego uśmiech, aż trudno uwierzyć.
    Jak Mu idzie nauka pływania ? Czy jest nadzieja, ze bedzie pływał ?
    Serdecznie pozdrawaim i życzę dalszych postępów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. trudno mówić o nauce pływania, ale wręcz uwielbia kąpiele-woda działa dobrze na jego mięśnie. no i ta radość...

      Usuń