piątek, 4 września 2015

biały kieł



Prezydent Premier i cała świta mówią o konieczności dbania o ząbki to i Majci posłuchał..

Jako że to nasza pierwsza wizyta u stomatologa, była to wizyta konsultacyjna. Starszy braciszek juz był kilka m-cy temu, wiec i na Majcia przyszedł czas.
Stomatolog był specjalny, bo i Słodziak jest przecież wyjątkowy.Doktor zajmuje się właśnie takimi Słodziakami.W naszym mieście  nie ma takiego doktora, więc Majci miał długą podróż do sąsiedniego miasta.
 Poczekaliśmy chwilę i usiedliśmy z mamusią wspólnie na fotelu. (wiem wiem.. raz tu pisze mama, raz ciotka czasem ja ;))
 Pan dr zajrzał do buźki, włożył lustereczko, poświecił i zobaczył 3 ubytki!

Stwierdził że to przecież mleczaki i wypadną, wiec nie ma co leczyć... 
Ot i koniec wizyty :-)
My nie bardzo się z tym zgadzamy..:(