wtorek, 20 maja 2014

Niby wiosna

A u nas zima. Choroba za chorobą. Poprzednio było ostre zapalenie ucha, które niestety skutkowało długimi wagarami ze szkoły. Dodatkowe zajęcia, które tak Marcel uwielbia musiały zostać odstawione.
Chwila przerwy.
I znów gorączka, bolesna afta, spuchnięte dziąsła...
Ile to dziecko musi jeszcze wycierpieć?

A to ile znosi można poczytać w ostatniej ocenie rozwojowej.

...na ktoś jakiś sposób na cud?